Świadectwo - Forum 2022 - Świadectwo - 1

ŚWIADECTWO
Ksiądz mój spowiednik, zawsze mi powtarza, że kiedyś się zajadę, że potrzebuje pomyśleć o sobie. I pomyślałam. Pojechałam się wyciszyć, zdystansować, ograniczyć wszystko wokół i skupić się żeby odpocząć w Nim, naładować akumulatory.
Jechałam tam strasznie zmęczona, i fizycznie i psychicznie. Te wszystkie stresy, lęki o męża , o dzieci, o moje relacje z nimi, , o osoby które przychodziły po poradę, które absorbowały mnie swoimi problemami, o finanse, o przyszłość. Jechałam tam poraniona , bo nie oszukujmy się, tych ran przez ostatnie lata się nazbierało, . jechałam tam z poczuciem że jestem złą matką, żona, że nie jestem wystarczająco dobra itp.
Tam z tego wszystkiego zostałam uzdrowiona. Zostawiłam te rany, lęki, troski Jemu, Ojcu który nieustannie powtarzał że jestem Jego ukochaną córeczką. Że kocha mnie bezgranicznie. Przez te dwa dni nieustannie modliliśmy się o wylanie Ducha Świętego, o spokój serca i to wszystko dostałam. Nawet z nawiązką.
Od wielu miesięcy borykałam się z ostrogą piętowa. Nie było poranka żebym nie szła z bólem i płaczem do łazienki bo aż łydkę mi wykręcalo z bólu, nawet po 10 min przerwy na sofie nie umiałam z niej wstać i zrobić kilka kroków do kuchni bez kulania. Wystarczylo żebym zmieniła w jeden dzień buty na inne niż zawsze i już wieczorem nie umiałam chodzić prosto. I zostałam z tego wyleczona! Podczas modlitwy o przebaczenie i uzdrowienie. Budzę się bez bólu, chodzę bez bólu, mogę poleżeć bez ciaglej zmiany pozycji stopy bo inaczej dopadały mnie skurce.
Chwała Panu😀😇
PISZE JEDNA PANI :
Kochani moi !!! Bóg zapłać za wspólną modlitwę przez ostatnie dwa dni, Bóg zapłać za Waszą pomoc, opiekę, za to że byliście do naszej dyspozycji, kiedy ktoś coś potrzebował! Doświadczyłam niewyobrażalnie dużo łask i miłości i od Boga, naszego Ojca , ale i od ludzi. Doświadczyłam uzdrowienia na ciele, ustąpił ból ostrogi piętowej, tak mocny , że aż mi łydkę wykręcalo i ciężko było czasem zrobić kilka kroków. Wszystko minęło. Doświadczyłam uzdrowienia na duszy, odeszły moje lęki które gromadziły się wiele lat. Wyjechałam SPOKOJNA i UKOCHANA Niech zasiane owoce wydadzą obfite owoce u każdego z nas
Chwała Bogu 😀😇.